Shen - 2009-12-20 19:23:48

[Piszemy wszystko, co ślina na język przyniesie. Można używać języka z "naszego świata", czyli np. "Siema Zdzichu!" Byleby nie było za dużo elektroniki ;)]
Zacznę.

Shen nie spał całą noc. To zrozumiałe - poświęcił się pisaniu listu miłosnego do Alavara i popijaniu kawki z mleczkiem od alpejskiej krowy.
- Marny ze mnie Szekspir - mruknął do siebie i przeczesał włosami lśniące włosy godne reklamy szamponu Clear. Przebiegł wzrokiem po całym liście i wypuścił głośno powietrze niezadowolony z siebie. - Przydałaby się pani psychopata, yy... znaczy psycholog - poprawił się. - Coś mi mózgownica szwankuje, ale to pewnie od tego Harnasia, wczoraj w tawernie...

www.plaboy.pun.pl www.smoczahorda.pun.pl www.naruciak1.pun.pl www.banino-forum.pun.pl www.gloss.pun.pl