Jako, że mój bohater włada płomieniami, to i zakumulował się z pewnym młodym feniksem. Historia poznania ich obu jest jak dotąd nieznana, jednak ten ptak nie podróżuje razem z Frraganelithem. Pojawia się raz na jakiś czas w odwiedziny, lub gdy Frragi jest w mocnych tarapatach. Nie ma imienia, jest ciągle dzikim stworzeniem.
Offline